wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 940), 2023-03-24
Na razie to tylko wizje
PIASECZNO W Centrum Edukacyjno-Multimedialnym odbyło się spotkanie „Piaseczyńskie podwórka w wizji studentów Politechniki Warszawskiej”. Jak się okazało, pomysły młodych architektów spotkały się ze sporym zainteresowaniem okolicznych mieszkańców
Spotkanie poprzedziła grudniowa wystawa na Placu Piłsudskiego, która była efektem współpracy gminy z Politechniką Warszawską. Studenci tamtejszego wydziału architektury, w ramach warsztatów projektowych, przygotowali koncepcje zagospodarowania trzech piaseczyńskich podwórek w centrum miasta: w kwartałach pomiędzy ulicami Warszawską - Młynarską – Puławską - Chyliczkowską, ulicami Nadarzyńską – Kościuszki - Wschodnią - Kilińskiego oraz ulicami Kościuszki - Sienkiewicza - Czajewicza – Nadarzyńską. Na spotkaniu w CEM można było bliżej zapoznać się z proponowanymi koncepcjami oraz zabrać głos w dyskusji na ich temat.
- W zasadzie co roku mamy taki temat, który kończy się potem prezentacją studenckich prac wśród radnych, sołtysów i mieszkańców, gdzie patrzymy na to jak młodzi ludzie studiujący architekturę wyobrażają sobie przestrzeń w Piasecznie - powiedział wiceburmistrz Robert Widz. - To nie są raczej projekty, które można wdrażać, ale stają się one dla nas inspiracją do tego, co moglibyśmy w naszym mieście zrobić.
W kilku przypadkach koncepcje studentów były już jednak, decyzją radnych, wcielane w życie – np. w przypadku projektowania budynków użyteczności publicznej. Wiceburmistrz podkreślił wprawdzie, że akurat temat piaseczyńskich podwórek – głównie ze względu na kwestie własnościowe – jest nieco oderwany od rzeczywistości, ale i tak warto pokazać szerzej młode, świeże spojrzenie.
Następnie dr. inż. arch. Justyna Zdunek-Wielgołaska poprowadziła prelekcję na temat doświadczeń niemieckich w ochronie tożsamości miast, która była wstępem do głównej części spotkania - prezentacji opracowań studentów i dyskusji.
- Celem naszego projektu było wskazanie możliwych działań, które zmierzałyby do poprawy warunków zamieszkiwania w śródmieściu – wyjaśniła dr Małgorzata Mirecka z Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. - Kierowaliśmy ten projekt zarówno do państwa, mieszkańców, jak i władz miasta.
Warto zaznaczyć, że każda propozycja była przedstawiona zarówno w wersji skromniejszej, jak i bogatszej (przy większym budżecie do wykorzystania). Studenci skupili się, przede wszystkim, na nadaniu funkcji społecznych podwórkom i ochronie ich tożsamości. Generalnie przyjęto założenia otwarcia podwórzy dla większej grupy użytkowników oraz wprowadzenia tam urządzeń terenowych i kubaturowych sprzyjających rozwojowi lokalnych aktywności. Studenci chcieliby żeby - jak najbardziej zintegrowani ze sobą mieszkańcy - spędzali możliwie dużo czasu na świeżym powietrzu.
W trakcie dyskusji, podczas której rozmawiano, między innymi, o kompromisie między terenami zielonymi a miejscami parkingowymi, głos zabrał również burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz.
- Myślę, że wasze prezentacje wzbudzają dużo fajnej energii – podsumował burmistrz. - Uważam, że to jest potrzebne, bo w ten sposób powstają same dobre rzeczy. Bez dyskusji o przyszłości miasta nie będziemy go mogli zmieniać w żadnym kierunku, więc im więcej tego typu projektów, tym dla nas lepiej.
Grzegorz Tylec