wydanie otwockie (nr 938), 2023-03-10
Frankówka znów zatętni życiem
JÓZEFÓW Zabytkowa, ponad 120-letnia willa „Frankówka” przeszła gruntowną modernizację stając się nową siedzibą Domu Nauki i Sztuki. Na początku lutego burmistrz Marek Banaszek dokonał uroczystego przecięcia wstęgi
Willa jest ostatnią pozostałością dawnej „Kolonii Frankówka”, która obejmowała kilka budynków drewnianych powstałych na początku XX w. z przeznaczeniem na domy dla letników. Podobnie jak wiele innych obiektów powstających wówczas na „linii otwockiej”, została zbudowana w stylu zwanym popularnie „świdermajer”. W czasach świetności odbywały się tu bale charytatywne, dancingi i przedstawienia teatralne. Po wojnie i odebraniu jej żydowskim właścicielom została wpisana na listę mienia opuszczonego. Część budynków została rozebrana. W 1959 roku Kolonię przepisano na własność Skarbu Państwa. W 1996 roku nieruchomość stała się własnością miasta Józefowa.
Willa opowieścią o Józefowie
- Historia Frankówki to tak naprawdę opowieść o Józefowie: o tradycjach uzdrowiskowych naszego miasta, o domach letniskowych w stylu świdermajer, o tragicznych losach ich byłych żydowskich właścicieli - mówił burmistrz Marek Banaszek podczas uroczystej inauguracji nowego Domu Nauki i Sztuki. - Frankówka i podobne jej budynki mogą opowiedzieć o swoim rozkwicie na przełomie XIX i XX wieku i o powojennym upadku, gdy zostały uznane za mienie porzucone. O swoich nowych mieszkańcach, kiedy to stawały się własnością prywatną lub budynkami komunalnymi. Są takie świdermajery, które dziś popadają w ruinę. Ale są i takie, w których opowieści pojawił się nowy, szczęśliwy rozdział. I takie szczęście miała również nasza Frankówka.
Z dbałością o historię
Do ceremonii otwarcia od dnia podpisania umowy z wykonawcą modernizacji w marcu 2021 minęły prawie dwa lata. Willa znajduje się w rejestrze zabytków, więc jej renowacja musiała zostać przeprowadzona z zachowaniem wielu elementów oryginalnych. Każdy szczegół został dopracowany, aby jak najlepiej odzwierciedlał stan pierwotny. Projekt został zatwierdzony przez konserwatora zabytków.
- Gratuluję ciężkiej pracy i tego, że ten piękny budynek został odwzorowany z taką wiernością. Cieszę się, że my - mieszkańcy Józefowa - będziemy mogli kożystać z tak wyjątkowego obiektu - powiedziała obecna na uroczystości posłanka Bożena Żelazowska.
Skuteczność w pozyskiwaniu
środków unijnych
Całkowity koszt modernizacji wyniósł 9,8 mln zł. Ponad 3,4 mln zł zostało dofinansowane ze środków unijnych, z RPO Województwa Mazowieckiego. Projekt otrzymał również dotację w wysokości 80 tys. zł na konserwację stolarki okiennej i drzwiowej ze środków województwa mazowieckiego, program „Mazowsze dla zabytków” oraz 50 tys. zł z powiatu otwockiego.
- Ta inwestycja jest potwierdzeniem rozwoju Józefowa i skuteczności jego władz w pozyskiwaniu środków unijnych. Życzę miastu jeszcze wielu takich przedsięwzięć - napisał w liście odczytanym przez radnego sejmiku województwa Piotra Kandybę marszałek Adam Struzik.
- Cieszymy się, że władze Józefowa znalazły sposób i środki, aby ten obiekt zrewitalizować. Będzie cieszył świdermajerowym widokiem. Gratuluje burmistrzowi i radnym determinacji – dodał starosta otwocki Krzysztof Szczegielniak.
Nowe życie zabytkowej willi
Bryła budynku pozostała bez zmian, podobnie jak pierwotny układ wnętrz, choć na parterze można dziś łączyć przestrzeń poprzez otwierane czteroskrzydłowe drzwi. Podczas prac okazało się, że konieczne jest umocnienie fundamentów, przez co budynek musiał zostać chwilowo rozebrany. Podczas ceremonii otwarcia burmistrz Banaszek podziękował za profesjonalizm wykonawcy inwestycji, który - mimo tych przeciwności – zrealizował inwestycję na czas i z sukcesem.
Po modernizacji do Frankówki przenosi się Dom Nauki i Sztuki, który jest częścią Miejskiego Ośrodka Kultury w Józefowie. - Wraz z pracownikami, kadrą instruktorską i przedstawicielami stowarzyszeń jesteśmy niezwykle szczęśliwi i wzruszeni, że będziemy mogli pracować i współtworzyć to miejsce - powiedziała podczas powitania gości gospodarz spotkania, dyrektor MOK Agnieszka Rogalska-Jung.
We Frankówce swoje miejsce znalazły również lokalne organizacje: józefowski oddział Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Towarzystwo Przyjaciół Józefowa i Uniwersytet Trzeciego Wieku.
Obok świdermajera powstaje tężnia. Są też hamaki, altany i miejsce na plenerowe wystawy.
AB