wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 924), 2022-11-18
Czy na Łąkach Oborskich powstanie pole golfowe i centrum sportu?
KONSTANCIN-JEZIORNA W ubiegłym tygodniu podczas posiedzenia komisji ładu przestrzennego radni zapoznali się z koncepcją zagospodarowania terenu Łąk Oborskich. Przedstawiony pomysł robi spore wrażenie. Czy doczeka się realizacji?
Łąki Oborskie to teren zielony o powierzchni około 87 ha, będący własnością gminy Konstancin-Jeziorna. Plan miejscowy zakłada, że mogą tu powstać obiekty rekreacyjno-sportowe, w tym pole golfowe, ale także obiekty mieszkaniowe jednorodzinne o charakterze rezydencjalnym. Kilka dni temu na posiedzeniu komisji ładu przestrzennego zjawił się inwestor zainteresowany zagospodarowaniem terenu Łąk, który przybliżył swoje plany burmistrzowi, radnym oraz mieszkańcom. Zaproponował on stworzenie ośrodka sportowo-rekreacyjnego z polem golfowym, ale przy poszanowaniu przyrody i zachowaniu charakteru tego jakże cennego przyrodniczo miejsca. Co zatem konkretnie miałoby powstać na terenie Łąk Oborskich?
Inwestor przedstawił plany dużego ośrodka, w skład którego wchodziłoby 11 kortów do tenisa ziemnego, 6 boisk do padla (połączenie tenisa ziemnego i squasha), dwie hale sportowe ze ściankami wspinaczkowymi, strzelnice golfowa i łucznicza oraz pełnowymiarowe pole golfowe. Wokół całego terenu miałaby powstać trasa widokowo-spacerowa.
Ośrodek pełniłby wiele ważnych funkcji, między innymi promował sport wśród młodzieży (darmowe zajęcia z WF-u przy współpracy ze szkołami) i dawał zatrudnienie okolicznym mieszkańcom (w sumie pracowałoby w nim około 100 osób). Co ciekawe, zarówno budowa centrum, jak i jego późniejsza eksploatacja miałyby odbywać się z poszanowaniem natury i w całkowicie ekologiczny sposób. Pole golfowe miałoby być utrzymywane bez użycia środków chemicznych i przy ograniczonej ilości nawozów mineralnych. Wzdłuż rezerwatu powstałaby także strefa buforowa, w której znalazłyby się różnego rodzaju rośliny, siedliska owadów i elementy edukacyjne. W ramach promowania kompleksu oraz uzdrowiska, co jakiś czas na polu byłby organizowany międzynarodowy turniej golfowy wyższej rangi.
Po zaprezentowaniu koncepcji zagospodarowania terenu Łąk Oborskich pytania mogli zadawać mieszkańcy i radni. Dotyczyły one m.in. kwestii parkingów, ale też tego, na jaki okres gmina planuje wydzierżawić teren Łąk. Na razie komisja zgodziła się na przeprowadzenie na tym terenie badań geologiczno-hydrologicznych.
Na spotkaniu z inwestorem obecny był burmistrz Konstancina-Jeziorny Kazimierz Jańczuk, którego poprosiliśmy o podzielenie się wrażeniami z prezentacji.
- Łąki Oborskie nie powinny leżeć odłogiem – uważa Kazimierz Jańczuk. - Inwestor wydaje się poważny i wiarygodny. Chcemy, aby najpierw wybudował centrum sportu, a dopiero w drugiej kolejności pole golfowe. Gmina na pewno nie sprzeda tego terenu. W grę wchodzi długoletnia dzierżawa na okres nie krótszy niż 25 lat.
Burmistrz zaznacza, że zanim gmina przekaże teren inwestorowi, najpierw trzeba będzie zmienić dla obszaru Łąk Oborskich plan miejscowy. - Nie zgadzam się tu na żadną zabudowę mieszkaniową, nawet rezydencjalną – podkreśla Kazimierz Jańczuk.
– Wizja zaprezentowana przez inwestora wygląda bardzo obiecująco natomiast oprócz samych zalet zauważam również zagrożenia, szczególnie dla przyrody – mówi radny Krzysztof Bajkowski. - Postanowiłem poradzić się i zapytałem poprzez media społecznościowe mieszkańców, co sądzą o tej inwestycji. Okazało się że zdecydowana większość komentujących krytycznie oceniła propozycję zagospodarowania Łąk Oborskich.
Tomasz Wojciuk