wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 849), 2021-03-26
Czy wygrana z Ursusem da awans?
PIŁKA NOŻNA, LIGA OKRĘGOWA, KS URSUS II WARSZAWA – ORZEŁ BANIOCHA 0:3 Przed meczem z Ursusem zawodnicy Orła zdawali sobie sprawę, że każde spotkanie na wiosnę będzie ,,meczem o życie”, bo... nie ma żadnej pewności kiedy zakończy się ligę i czy uda się dograć ją do końca
- Drużyna Ursusa to bardzo trudny rywal, a zasilona zawodnikami z pierwszej drużyny, jest jeszcze mocniejsza w meczach u siebie – mówi Patryk Kościanek, piłkarz Orła Baniocha.
Wprawdzie w pierwszych minutach to gospodarze przeważali, ale po dość przypadkowym, choć ewidentnym karnym, to Orzeł wyszedł na prowadzenie, po bramce – będącego tego dnia w dobrej dyspozycji - Maksa Vogmana. Dodatkowo zawodnik Ursusa Sebastian Olczak dostał bezpośrednią czerwoną kartkę, co znacznie ułatwiło dalszą grę podopiecznym Bartosza Kobzy.
Orzeł postawił na mądrą i bezpieczną grę z tyłu, a w drugiej połowie zamknął mecz za sprawą dwóch goli – najpierw Patryka Kościanka, a potem Mykhailo Koriahznova.
- Drużynie z Ursusa należą się jednak wielkie brawa, że pomimo gry w dziesiątkę przez 75 minut stawiali nam bardzo trudne warunki – podsumował mecz Patryk Kościanek.
Jeżeli liga zakończyłaby się w marcu, prowadzący w tabeli Orzeł mógłby już najpewniej świętować upragniony awans do czwartej ligi.
Tyl.