wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 841), 2021-01-29
Bez niespodzianek
TENIS STOŁOWY Dobiegł końca XXII cykl turniejów Grand Prix Piaseczna w tenisie stołowym, którego finałowy turniej TOP-12 został rozegrany 13 grudnia w piaseczyńskiej hali Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Pierwotnie edycja zawodów miała zakończyć się w czerwcu 2020 roku, jednak w związku z pandemią koronawirusa zawody nieco rozciągnęły się w czasie, co jednak nie zmniejszyło zainteresowania wśród zawodników, których łącznie zagrało aż 525
W finałowym turnieju TOP-12, rozegranym zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami, wystąpiło 12 zawodników z każdej kategorii, którzy we wcześniejszych turniejach eliminacyjnych zgromadzili największą liczbę punktów. Ponadto, jeszcze przed rozpoczęciem zmagań, wszyscy ci, którzy okazali się najlepsi w klasyfikacji generalnej otrzymali pamiątkowe statuetki. W samym turnieju obyło się praktycznie bez niespodzianek - triumfowali faworyci. Wśród amatorów swój trzeci tytuł z rzędu wywalczył Rafał Suszycki, w kategorii open wygrał zawodnik trzecioligowego lidera KS Lima Pruszków, Damian Świerczek. W grze podwójnej po złoto sięgnęła para Balak/Gałecki, mająca za sobą występy w drugiej lidze. Wśród juniorów zwyciężyli zawodnicy UKS Return Piaseczno – Rafał Hresiukiewicz (junior-pro) i Szymon Jankowski (junior), a na najwyższym stopniu podium wśród dzieci stanęli Maciej Janik (dzieci-pro) oraz Antoni Skrzeczkowski (dzieci), dla którego było to pierwsze zwycięstwo w całym cyklu.
Dodatkową atrakcją dla uczestników imprezy była możliwość spotkania z Michałem Murawskim, zawodnikiem 1-ligowego RLKTS Ochman Raszków. Były reprezentant Polski juniorów zaprezentował próbkę swoich umiejętności w ramach realizacji programu „Spotkaj się z mistrzem” organizowanego przez Polski Związek Tenisa Stołowego. Uczestnicy turnieju byli świadkami gry pokazowej, w której gość, wraz z trenerem UKS Return Maciejem Chojnickim, popisywali się sztuczkami technicznymi. Następnie zawodnicy mieli możliwość spróbować swoich sił z Michałem Murawskim, a najlepsi z nich otrzymali nagrody i puchary z rąk utytułowanego mistrza.
Niestety, rozpoczęcie XXIII edycji Grand Prix Piaseczna zostało przesunięte w związku z obecną sytuacją związaną z pandemią koronawirusa. Organizatorzy zapewniają jednak, że gdy tylko będzie możliwość organizacji imprez w halach sportowych, zrobią wszystko, aby turniej tenisa stołowego z najdłuższą historią na Mazowszu mógł kontynuować swoją długoletnią tradycję.
Grzegorz Tylec