wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 838), 2020-12-18
Przykre słowa pod adresem niepełnosprawnego
PIASECZNO Niepełnosprawny mężczyzna parkujący w miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych został w wulgarny sposób potraktowany przez przechodniów, którzy uznali, że złamał przepisy
– Niedawno mój niepełnosprawny mąż, który zaparkował auto na miejscu dla niepełnosprawnych przed jednym ze sklepów, został zbluzgany przez dwóch mężczyzn idących chodnikiem – opowiada pani Magda. – Gdy zapytał o co chodzi dowiedział się, że… wcale nie wygląda na osobę niepełnosprawną
Do zdarzenia doszło w centrum Piaseczna.
– Gdy mój mąż wysiadł z samochodu i zrobił kilka kroków w kierunku sklepu został wyzwany od łachudrów – opowiada nasza czytelniczka. Okazuje się, że taka sytuacja zdarzyła się nie pierwszy raz. Mężczyzna cierpi na stwardnienie rozsiane. Wskutek osłabienia mięśni, niedowładu i drżenia kończyn oraz zaburzeń czucia ma problemy z chodzeniem.
– Często porusza się tak, jakby był pijany, co może wprowadzać wielu ludzi w błąd – mówi pani Magda. – Apeluję więc do innych, aby nie wyciągali pochopnych wniosków. Na miejscach dla niepełnosprawnych przeważnie parkują uprawnione do tego osoby. Gdy nie jesteśmy pewni, czy użytkownik takiego miejsca rzeczywiście ma orzeczenie o niepełnosprawności, najlepiej jest po prostu go o to zapytać.
TW