wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 837), 2020-12-11
Udany rewanż
KOSZYKÓWKA, III LIGA, MUKS PIASECZNO - GLKS NADARZYN 66:39 (22:6, 23:13, 14:13, 7:7) Podopieczni Cezarego Dąbrowskiego ulegli w pierwszym meczu sezonu na wyjeździe ekipie z Nadarzyna 81:70, a więc można było oczekiwać wyrównanego i zaciętego rewanżu w Piasecznie. Mecz był jednak zaskakująco jednostronny. Piaseczno całkowicie zdominowało rywali, odnosząc pewne i w pełni zasłużone zwycięstwo
Drużyna MUKS Piaseczno wykorzystała przewagę fizyczną w pierwszej kwarcie, nie tylko pewnie wbijając się pod kosz, ale również grając twardo i skutecznie w obronie. Nadarzyn rzadko kiedy miał dogodne pozycje do rzutów i w pierwszych dziesięciu minutach zdobył ledwie... sześć punktów. A gdy w drugiej odsłonie MUKS jeszcze powiększył swoją przewagę, to oczywiste stało się, że losy spotkania sąjuż w zasadzie rozstrzygnięte. Warto podkreślić, że swoim zawodnikom nie pomagał tego wieczoru zasłużony trener Jacek Gembała, który nie stronił od wulgaryzmów (za co został przez sędziów ukarany przewinieniem technicznym) – najpierw głośno krytykował pracę arbitrów, a potem skupił się już bardziej na... komentowaniu gry swoich zawodników. W Piasecznie wyróżnili się dobrze dysponowani Jakub Prowiński (22 punkty) i Piotr Łazarek (20 punktów), którzy we dwóch zdobyli sporo ponad połowę oczek dla swojego zespołu. W ostatniej kwarcie mieliśmy już typowy „garbage time”. Szansę na grę dostali z obu stron zmiennicy, ale – delikatnie mówiąc – nie grzeszyli skutecznością.
Ostatni mecz w tym roku MUKS Piaseczno rozegra w hali SP nr 5 już w najbliższą sobotę. O godzinie 18 gospodarze podejmą Kolejarza Basket Radom.
Grzegorz Tylec