wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 758), 2019-03-22
Karetka wjechała w ciężarówkę
GÓRA KALWARIA Do niecodziennego zdarzenia drogowego doszło w zeszły piątek w Górze Kalwarii. Karetka wyprzedzając jadące przed nią auta wjechała w ciężarówkę stojącą na przeciwnym pasie ruchu
- Karetką podróżowali dwaj ratownicy medyczni – mówi rzecznik prasowy Falck Medycyna, Wojciech Jóźwiak. - Jechali „na sygnale” w pierwszym kodzie alarmowym na wezwanie do 64-letniego mężczyzny z podejrzeniem udaru mózgu.
Siła uderzenia była tak duża, że ambulans od strony kierowcy dosłownie wbił się pod ciężarówkę. Ulica Pijarska została całkowicie wyłączona z ruchu. Na miejsce przyjechało łącznie 6 zastępów straży pożarnej, w tym wojewódzka grupa operacyjna.
- Naszym zadaniem było odciągnięcie ambulansu od ciężarówki oraz oswobodzenie kierowcy – opowiada st. kpt Łukasz Darmofalski z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. - W tym celu użyliśmy hydraulicznych rozpieraczy. Na szczęście okazało się, że kierowca karetki nie odniósł większych obrażeń i gdy mu to umożliwiliśmy samodzielnie opuścił pojazd.
- Ratownicy odnieśli lekkie obrażenia (potłuczenia), niewymagające dłuższej hospitalizacji – potwierdza Wojciech Jóźwiak z Falck Medycyna.
Chwilę po wypadku sytuacja wyglądała jednak na tyle groźnie, że wezwano nie tylko karetkę pogotowia, ale i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabezpieczany przez straż pożarną wylądował na boisku w Górze Kalwarii. Ratownicy zostali przewiezieni do szpitala na badania kontrolne, ale jak się dowiedzieliśmy szybko zostali wypisani do domów.
- Kierujący karetką został ukarany mandatem karnym – dodaje nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. Groźnie wyglądające zdarzenie, które spowodowało poważne utrudnienia w ruchu ostatecznie zakwalifikowano jako kolizję.
Adam Braciszewski