wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 757), 2019-03-15
Trzy zespoły, trzy cele
PIŁKA NOŻNA, A KLASA W weekend 23-24 marca rusza runda wiosenna rozgrywek drugiej grupy warszawskiej ligi okręgowej. Przypominamy dokonania zespołów z powiatu piaseczyńskiego i aktualną sytuację w tabeli
LAURA CHYLICE (5. miejsce, 29 punktów) – Drużyna z Chylic ma mocny skład jak na ligę okręgową i zespół nie kryje swoich wysokich aspiracji sportowych. W tej chwili do miejsca dającego prawo do walki o czwartą ligę brakuje 10 punktów – to sporo, zważywszy na to, że zespoły z czołówki zaliczyły mało wpadek jesienią. Laura przegrała za to ważne mecze z bezpośrednimi rywalami myślącymi o awansie – zarówno z Józefovią (1:3), Ursusem II Warszawa (6:4) i Żyrardowem (1:3). Do tego zespół Tomasza Grzywny, oprócz wysokich zwycięstw, zaliczył też kilka trudnych do wytłumaczenia potknięć, wobec czego realne włączenie się do gry o czwartą ligę będzie na obecnym etapie rozgrywek niezwykle trudne.
MKS II PIASECZNO (9. miejsce, 20 punktów) – Od samego początku trener Bartosz Kobza deklarował, że interesuje go przede wszystkim spokojne utrzymanie. Piłkarze, w zdecydowanej większości młodzi, uczą się w tym zespole piłki na poziomie seniorskim i jest spora szansa, że część z nich będzie grać wkrótce w wyższych klasach rozgrywkowych. Piaseczno rozkręcało się wprawdzie powoli, ale zwłaszcza pod koniec rundy coraz lepsza i pewniejsza gra przełożyły się na konkretne zdobycze punktowe.
KS KONSTANCIN (16. miejsce, 9 punktów) – Ostatnie miejsce w tabeli z pewnością nie jest dla nikogo w Konstancinie powodem do dumy. To była wyjątkowo trudna runda dla podopiecznych Michała Madeńskiego, którzy na pierwsze ligowe punkty musieli czekać aż do 11. kolejki ligowej, kiedy to wreszcie wygrali 1:0 z Przyszłością Włochy. Humory wprawdzie nieco się poprawiły po dwóch ostatnich kolejkach rundy jesiennej (dwa kolejne ligowe zwycięstwa), ale nie da się ukryć, że przed Konstancinem teraz niezwykle ciężka batalia o utrzymanie.
Grzegorz Tylec