wydanie pruszkowsko-grodziskie (nr 743), 2018-11-23
KS Raszyn dobrze radzi sobie w IV lidze
RASZYN Po ostatnim meczu przed przerwą zimową, który odbył się w sobotę, KS Raszyn zajmuje 11. miejsce w drugiej grupie IV ligi, które gwarantuje mu utrzymanie. - To była runda na miarę naszych oczekiwań i możliwości. Gramy coraz lepiej – podsumowuje Janusz Górka, kierownik drużyny
Wiosną KS Raszyn, po bardzo udanym poprzednim sezonie, wywalczył awans do IV ligi. Od początku mówiło się, że głównym celem na ten sezon ma być utrzymanie. W drugiej grupie IV ligi gra 16 drużyn. Jedna z nich wywalczy awans, cztery spadną do ligi okręgowej. Zespół z Raszyna, po sobotnim wyjazdowym remisie z KS Energią Kozienice (1:1) zajmuje w tabeli bezpieczną 11. pozycję.
Snajper z ekstraklasy
Kadrę pierwszego zespołu tworzy obecnie 25 zawodników, z czego niemal połowa to wychowankowie, tacy jak Marcin Marcinkowski, Artur Sieradzki, Kaceper Durajczyk czy Antoni Jarmuł. Grupą opiekuje się doświadczony trener Jacek Romańczuk, który pracuje w Raszynie już 11 rok i jest najdłużej zatrudnionym w jednej drużynie trenerem na Mazowszu. - Zależy nam na stabilizacji, nie lubimy nerwowych ruchów i ta strategia dobrze się sprawdza – podkreśla Janusz Górka. Szkoleniowiec cieszy się zaufaniem i wsparciem władz klubu nawet wtedy, gdy drużynie nie idzie. Po wywalczeniu awansu, przed rozpoczęciem sezonu, trzeba było poszukać wzmocnień. Od września kadrę zespołu zasilił 36-letni pomocnik Sylwester Patejuk, który przyszedł do Raszyna z Wisły Puławy. Wcześniej grał przez kilka lat w Ekstraklasie, gdzie w barwach Podbeskidzia Bielsko Biała i Śląska Wrocław zdobył łącznie 11 bramek. - To zawodnik z zupełnie innej planety, zarówno pod względem umiejętności, jak i prowadzenia się – nie może nachwalić się nowego nabytku Janusz Górka. - Jest wzorem profesjonalizmu zarówno na boisku, jak i poza nim.
Runda wiosenna wreszcie u siebie?
Na przełomie lutego i marca rusza runda wiosenna. Dotychczas zespół z Raszyna nie grał na własnym boisku, które przez długi czas było wyłączone z użytkowania z powodu budowy Centrum Sportu. Wszyscy mają nadzieję, że w przyszłym roku to się zmieni i będzie można wreszcie w pełni wykorzystać atut własnego placu. - Mam wrażenie, że po zmianach kadrowych na początku sezonu zespół gra coraz lepiej – mówi Janusz Górka. - Jest atmosfera do osiągania wyników sportowych, choć oczywiście na kilku pozycjach będziemy potrzebowali jeszcze wzmocnień.
Do końca listopada drużyna będzie normalnie trenować. W grudniu przewidziana jest przerwa świąteczna, a przygotowania do rundy wiosennej rozpoczną się około 8 stycznia.
Tomasz Wojciuk