KONSTANCIN-JEZIORNA W niedzielę podkonstancińskie sołectwo będzie świętowało 160-letnie urodziny. Takiej, pełnej atrakcji imprezy, nie powstydziłoby się niejedno miasto. Wstęp wolny

Wydarzenie na boisku w Czarnowie rozpocznie się o godz. 12 od polowej mszy św. A po wspólnej modlitwie nastąpi część oficjalna, ale nie pozbawiona humoru. Małgorzata Wojakowska – Żeglińska – sołtys wsi i rada sołecka wręczą m.in. statuetki Szycha Roku 2018 (w kształcie wielkiej szyszki) dla rodzin i osób pracujących przez lata na rzecz Czarnowa, a także medale z okazji 160-lecia Czarnowa. Później – aż do wieczora (kiedy to o godz. 19 wystąpi zespół Future Folk grający elektroniczną muzykę taneczną z elementami góralskimi) przyjdzie czas na świetną zabawę. W programie od godz. 14: występ wraz z warsztatami mistrza Polski w beatboksie Piotra „Bobby” Jarosza, pokaz tańca i jego nauka wraz z Egurrola Dance Studio, koncert Kariny Mrówki, a następnie Wojciecha Ezzata – finalisty programu X-factor, występ formacji tanecznej Grawitacja, Muzeum Bajek, Baśni i Opowieści MuBaBaO, Karate Combat, występy cyrkowe zespołu Klaunik, konkursy, dmuchane zamki i zjeżdżalnie dla dzieci.
Z okazji jubileuszu mieszkańcy (i nie tylko) otrzymają bezpłatną, specjalnie przygotowaną na tę okazję przez panią sołtys oraz jej męża Cezarego Żeglińskiego (radnego gminy) książkę o historii Czarnowa ubarwioną licznymi zdjęciami i ilustracjami.
Publikacja „Czarnów. Zapiski spod strzechy” wspomina dobrodziejów wsi, a także rody, które osiadły w miejscowości. W 1856 r. grunty obecnej wsi wchodzące wówczas w skład majątku Chylice od hrabiego Fryderyka Skarbka nabył Julian Czarnowski herbu grabie. I to on pośród lasów dwa lata później dał początek wsi Czarnów zawierając kontrakt dzierżawy z 13 polskimi kolonistami. Dziedzic zobowiązał się do zapewnienia im drewna na budowę domów oraz udzielenia pomocy w karczowaniu lasu. Po upływie 3 lat, prócz wnoszenia czynszu, koloniści dodatkowo przez trzy dni mieli odrabiać żniwa dla dworu w Chylicach. Właściciel włości zakazał przy tym polowań na tych gruntach.
Ziemia w Czarnowie była bardzo słabej jakości, mimo to aż do końca lat 80. minionego wieku rolnictwo stanowiło podstawę utrzymania większości mieszkańców wsi. Część z nich pracowało też w pobliskich cegielniach. W trakcie II wojny światowej w otoczonej lasami miejscowości ukrywani byli Żydzi oraz powstańcy warszawscy. Po okupacji w Czarnowie zaczęli osiedlać się nowi mieszkańcy, w tym pracownicy fabryki w Jeziornie. Jednak jego elektryfikacja nastąpiła dopiero w 1967 roku, a pierwszy telefon zaczął działać we wsi w 1973 roku! Szybszy rozwój Czarnowa rozpoczął się w latach 80. i 90. wraz z napływem letników oraz coraz większej liczby osób sprowadzających się przede wszystkim z Warszawy. Sprzyjały temu relatywnie niskie ceny gruntów i niezaprzeczalny sielski urok miejscowości położonej wśród lasów. Obecnie sołectwo zamieszkuje około 1000 osób. Obchodom 160-lecia patronują Kurier Południowy i Piasecznonews.pl.