POWIAT W debiucie za kierownicą 600-konnego Citroëna DS3, wystawionego przez LD Motorsports World RX Team, Krzysztof Skorupski zajął szóste miejsce w finale A SuperCars podczas pierwszej rundy MSA British Rallycross Championship na Lydden Hill Race Circuit. Podwójne zwycięstwo odnieśli Belgowie. Koen Pauwels wyprzedził o 1,9 sekundy Jochena Cooxa. Trzecia lokata przypadła aktualnemu mistrzowi BRC, Julianowi Godfreyowi

W kwalifikacjach Polak był piąty, drugi i czwarty. Skorupski rozpoczynał finał A z trzeciego pola. Przed nim startowali Godfrey i Pauwels. Godfrey, Coox, Skorupski i Harris od razu zjechali na Joker Lap. Pauwels zrobił to na drugim, Procter na trzecim okrążeniu. Skorupski, wyprzedzony przez Steve’a Harrisa na drugim kółku, finiszował 0,2 sekundy za kierowcą z Essex.
Skorupski dołączył w tym sezonie do zespołu LD Motorsports. Nasz wicemistrz Europy z 2012 roku ma już za sobą testy we Francji i wspomniany start w Lydden Hill Race Circuit. Krzysztof Skorupski: – To dla mnie wielka szansa. Moim głównym celem jest oswoić się i ujarzmić potężne auto klasy SuperCars i jak najlepiej współpracować z nowym zespołem. Debiut na Lydden Hill był udany. Najważniejsze, że zapoznałem się z torem, na którym 24 i 25 maja odbędą się mistrzostwa świata rallycross.
- Zakontraktowanie Krzysztofa jest dokładnie tym, czego potrzebowaliśmy dla LD Motorsports World RX Team - mówi szef zespołu, Liam Doran. - To właściwa mieszanka doświadczenia, szybkości i talentu. Krzysztof pokazał już wielki potencjał w rallycrossie. To fantastyczne, że młodzi kierowcy, jak Krzysztof, otrzymują taką szansę, no i oczywiście, wspaniale jest dodać Polaka do naszej wielonarodowej tegorocznej stawki - stwierdził dyrektor rallycrossowych mistrzostw świata Martin Anayi.
Dodajmy, że LD Motorsports, bazujący w południowo-zachodniej Anglii, będzie w tym roku uczestniczył w World RX, Euro RX i X Games.