wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 511), 2013-12-13
Trudne wejście w dorosłość
PIASECZNO W ubiegły poniedziałek w urzędzie gminy odbyła się konferencja „Z opieki w dorosłość – model usamodzielnienia”, podczas której rozmawiano o dzieciach dorastających w opiece zastępczej i ich problemach związanych z wkraczaniem w dorosłe życie
Uczestników konferencji, wśród których byli zajmujący się dziećmi, młodzieżą i rodzinami pracownicy placówek publicznych oraz organizacji pozarządowych powitała wiceburmistrz Piaseczna Honorata Kalicińska. - Cieszę się, że w naszej gminie podejmowane są trudne, ważne tematy – mówiła do zaproszonych gości. - Wierzę, że konferencja będzie owocna i wszyscy sporo z niej wyniesiemy.
Nieprzygotowani do samodzielności
Po krótkim wprowadzeniu kuratora sądowego Jana Dąbkowskiego o głos poprosił Marek Liciński z Towarzystwa Psychoprofilaktycznego. - Problemów związanych z rozpoczęciem dorosłego życia jest mnóstwo. Bardzo wielu młodych ludzi jest do tego kompletnie nieprzygotowanych – mówił. Marek Liciński podkreślał, że w dzisiejszych czasach, w dobie kryzysu autorytetów, problemem stało się przygotowywanie dzieci do samodzielności. - A to jest przecież podstawowa funkcja wychowania – przypomniał. - Dziś będziemy mówili o dzieciach, które miały w życiu wyjątkowego pecha, bo urodziły się w trudnych rodzinach.
Uwierzyć we własne siły
i zaufać innym
Bardzo duży wpływ na to, jak nasze dziecko będzie zachowywało się w dorosłym życiu ma rodzina, w której dorasta. Podczas konferencji dużo mówiono o tym, że dzieci wręcz „nasiąkają” rodzicami i że w domu niewiele się przed nimi ukryje. W przypadku dzieci dorastających w opiece zastępczej, wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane. Marek Liciński przypomniał, że jeszcze kilka lat temu bardzo duże nadzieje wiązano z rodzinnymi domami dziecka. Teraz większość tych nadziei okazała się płonna. Wiele rodzin zastępczych, wraz z dorastaniem wychowanków, się rozwiązuje. Jedna z przyczyn jest to, że zastępczy rodzice często nie potrafią zdobyć u podopiecznych autorytetu. - Jest ostatnio moda na różne programy edukacyjne. Nie tędy droga – mówił Marek Liciński. - Zrobiono wiele badań na temat przyczyn marginalizacji. Środowiska marginalizowane mają bardzo podobne problemy emocjonalne. Są to brak poczucia bezpieczeństwa, niska samoocena, przeświadczenie o braku mocy sprawczej i nieufność w stosunku do innych. Bezwzględnym warunkiem pomocy jest zneutralizowanie tych kompleksów. Bez tego niemożliwa jest długotrwała zmiana.
I właśnie temu jak owe kompleksy przezwyciężyć poświęcona była poniedziałkowa konferencja. Podczas spotkania mówiono m.in. o potrzebach i problemach dorastających w opiece zastępczej dzieci, o tym w jaki sposób pracować nad ich problemami emocjonalnymi i rozwijać umiejętności.
Konferencja w Piasecznie stanowiła pierwszą z cyklu konferencji poświęconych przeciwdziałaniu marginalizacji społecznej. Kolejne były organizowane na przestrzeni ostatniego tygodnia w Białymstoku, Płocku, Otwocku i Warszawie.
Tomasz Wojciuk